Wpisy

studia
Uniwersytety w województwie podkarpackim przeżywają obecnie dość duże oblężenie osób, które marzą o rozpoczęciu studiów na danym kierunku. Co ciekawe, obecnie w skali kraju da się zaobserwować pewne trendy, które wydają się być wyznacznikiem na ten i kolejny rok. Filologie w natarciu Co do popularnych kierunków studiów, podobnie jak np. na Uniwersytecie Warszawskim, dość dużą popularnością cieszą się filologie – nie tylko polska i angielska. Dużym zainteresowaniem potencjalnych studentów cieszą się również kierunki orientalne, takie jak np. filologia japońska. Zatrudnienie po nich jest niemal pewne, ponieważ rynek pracy nie nasycił się jeszcze specjalistami o tak interesującym wykształceniu. Nieco gorzej sprawa...
popularne kierunki studiów w województwie podkarpackim
Badanie zwane barometrem zawodów deficytowych, jest co roku przeprowadzane osobno dla każdego województwa. W przypadku Podkarpacia, ilość zawodów deficytowych wynosi około 20. Co ciekawe, mniej więcej taką samą liczbę prezentują zawody nadwyżkowe. Zatrudnienie po popularnych kierunkach studiów Tak jak w przeważającej części kraju, tak i tutaj ogromnym zainteresowaniem cieszą się kierunki takie jak: filologie (polska, angielska, itd.), filozofia, historia, politologia, kulturoznawstwo oraz socjologia. Co ciekawe, nadwyżka pracowników istnieje również wśród absolwentów prawa, którzy bez nieco zawężonej specjalizacji, nie mają zbyt dużych szans na znalezienie satysfakcjonującego zatrudnienia. Dość dużo absolwentów kierunków związanych z chemią oraz inżynierią środowiska, również ma kłopot ze...
wykształcenie mieszkańców województwa podkarpackiego
Wydaje się być zatrważającym fakt, że w 2004 roku, ledwie 9% mieszkańców Podkarpacia powyżej 15 roku życia, miało wykształcenie wyższe. W 2009 roku, ilość znacznie się zwiększyła, ponieważ wzrosła do 15%. To zdecydowanie pozytywnie rokuje. Tradycyjny podział ról W poprzednich latach można było również zaobserwować trend, iż to mężczyźni podejmują pracę zawodową, a panie zapewne zostają w domu z dziećmi. Zdecydowana większość nie ma wykształcenia wyższego, tak więc i paniom z pewnością trudniej znaleźć zatrudnienie na tyle opłacalne, aby pozwolić sobie na posłanie dziecka do przedszkola lub wynajęcie dla niego opiekunki. To smutne, że panie swego czasu niezbyt dobrze odnajdowały...